Ubrania odblaskowe to szczególny rodzaj stroju, jaki zakładają pracownicy kilku branż. Mimo że powszechnie są uważane za odzież roboczą, profesjonalne kamizelki, spodnie czy kurtki ostrzegawcze ocieplane należą do kategorii odzieży ochronnej, mocno obwarowanej przepisami. Muszą zapewniać pracownikom bezpieczeństwo poprzez poprawę ich widzialności, tak, by można było ich łatwo dostrzec z każdej strony i w każdych warunkach, nawet po zmroku.
I choć to właśnie osoby zatrudnione w firmie będą je nosić, za dostarczenie elementów takich jak koszulki i bluzy odblaskowe odpowiadają pracodawcy. Mimo że z pozoru zakup takich ubrań nie powinien stanowić problemu – wybór na rynku jest naprawdę spory – to nietrudno w tej materii o pomyłkę. A skazywanie pracowników na pracę w niewygodnej lub niedopasowanej odzieży na pewno nie skończy się najlepiej: w najlepszym razie trzeba będzie kupić nową partię ubrań, co wiąże się oczywiście ze stratą pieniędzy. Jak uchronić się przed błędami? Przybliżamy najważniejsze zagadnienia, na które pracodawcy koniecznie powinni zwrócić uwagę przy zakupie odzieży odblaskowej.
Pułapka pierwsza: nieodpowiedni zestaw ubrań
Jako że pracodawca lub wydelegowana przez niego osoba musi samodzielnie kupić ubrania dla innych pracowników, jego zadaniem jest wczucie się w potrzeby zatrudnionych ludzi. Koszulki czy kurtki odblaskowe muszą być dostosowane do pracy na konkretnym stanowisku. Powinny być zatem dobrane tak, by nie ograniczały ruchów. I tak na przykład grube polary czy bluzy nie będą dobrze współgrać z obowiązkami wymagającymi precyzyjnych oraz szybkich ruchów.
Przy pracy wokół budynków z wystającymi elementami konstrukcyjnymi nie sprawdzą się z kolei ubrania luźne, które mogą zahaczyć na przykład o pręty czy gwoździe. Komfort w pracy jest niezwykle ważny.
Zestaw ubrań trzeba także dopasować do warunków atmosferycznych. Wiele stanowisk, na których obowiązują ubrania odblaskowe, wiąże się z pracą na zewnątrz, wykonywaną przez cały rok. W związku z tym pracownikom potrzebny jest kompleksowy strój. Najlepiej zadbać o kilka uniwersalnych elementów, z których będą mogli własnoręcznie skompletować całość ubioru.
Latem nie obejdzie się bez koszulek odblaskowych i kamizelek. Tam, gdzie to możliwe, dobrym rozwiązaniem mogą być też szorty ostrzegawcze. O ochronę głowy powinna dbać odblaskowa czapka. Na chłodniejsze miesiące obowiązkowym elementem będą bluzy lub polary odblaskowe.
Zima to czas na kurtki ostrzegawcze. Przy tej części garderoby warto zadbać, by były nie tylko dobrze widoczne, ale także dobrze izolowane i w pełni odporne na opady. Jeśli pracownicy dysponują szeroką bazą ubrań ochronnych, będą mieli szansę ubrać się odpowiednio do każdej panującej na zewnątrz temperatury.
Pułapka druga: niewłaściwe materiały
Kolejny błąd, o który łatwo przy zamawianiu ubrań odblaskowych, to wybór nieodpowiednich materiałów. Odzież ostrzegawcza zazwyczaj jest produkowana z poliestru, ewentualnie z domieszką włókien węglowych lub poliuretanu. Poliester jednak poliestrowi nierówny. Trzeba zwrócić uwagę przede wszystkim na to, by był to materiał przepuszczający powietrze. W przeciwnym razie syntetyczna tkanina będzie odpowiednikiem foliowego worka, w którym pracownicy, zwłaszcza wykonujący prace fizyczne, będą się mocno pocić.
W ubraniach zimowych istotna jest z kolei warstwa ocieplająca. Musi być solidnie wykonana, by nie odpadała od wierzchniego poliestru. Wyjątkiem są oczywiście dwuczęściowe kurtki odblaskowe, w których umieszczony pod spodem polar można odpinać i używać w formie samodzielnego elementu garderoby.
Przy pracy na zewnątrz, na przykład na placu budowy czy też przy naprawach dróg, trzeba też zadbać o nieprzemakalność materiału. Na niektórych stanowiskach potrzebne będą także dodatkowe właściwości tkanin. Niektórzy pracodawcy powinni sprawić swoim pracownikom ubrania odblaskowe trudnopalne bądź antystatyczne.
Pułapka trzecia: brak damskich fasonów
W firmie pracują kobiety? Trzeba zadbać o ich wygodę! I nie chodzi tutaj o dodatkowe przywileje dla pań pracujących w fabrykach czy na budowach, ale o dopasowanie zamawianej odzieży ostrzegawczej do ich sylwetki. O ile bowiem standardowe bluzy, spodnie i kurtki odblaskowe będą dobrze leżeć na większości mężczyzn, o tyle kobietom będzie w nich raczej niewygodnie. Dotyczy to w przeważającej większości również tak zwanych ubrań uniwersalnych, które w założeniu mają pasować do obu płci. Wyjątkiem będą kamizelki ostrzegawcze, które bez problemu założą i panowie, i panie.
Jeżeli więc nawet w przedsiębiorstwie zatrudnione są tylko dwie czy trzy kobiety, warto zamówić partię odzieży roboczej specjalnie dla nich. Wystarczy trochę czasu i odrobina dobrej woli, by znaleźć damskie odpowiedniki większości ubrań odblaskowych. Można skorzystać na przykład z oferty sklepów internetowych. W przeciwnym razie ryzykuje się niezadowolenie pań, które po pewnym czasie może skończyć się nawet rezygnacją. W końcu pracy w uciążliwych warunkach nikt nie lubi.
Pułapka czwarta: zbyt mały wybór rozmiarów
Nawet jeżeli całą załogę stanowią mężczyźni, warto postawić na odzież w zróżnicowanych rozmiarach. Zamawianie odzieży jedynie w najbardziej uniwersalnych męskich rozmiarach, takich jak L i XL, może okazać się niewystarczające. Dotyczy to zwłaszcza firm, które zatrudniają wielu pracowników. Niemal zawsze znajdą się wśród nich osoby o mniej standardowej, drobnej sylwetce.
Z drugiej strony nie zabraknie także osób o większej tuszy lub wzroście, które nie będą w stanie zmieścić się nawet w kurtki odblaskowe XL. Dlatego nie należy zapominać o skrajnych rozmiarach i zamawiać artykuły odzieżowe zróżnicowanej wielkości, również takie jak S czy XS. Pracownicy z pewnością będą za to wdzięczni.
Odzież ostrzegawcza jest jednym z rodzajów ubrań ochronnych, ale często bywa używana również jako odzież robocza. Więcej ciekawych informacji na temat ubrań tego typu znajduje się na stronie odziezbiznesowa.pl
Pułapka piąta: nieodpowiednia klasa ubrań odblaskowych
Ubrania odblaskowe, jako odzież ochronna, podlegają określonym normom. Niemal cała Europa, a w ślad za nią i Polska, za najważniejszą regulację uznaje normę EN ISO 20471. Zgodnie z nią odzież ostrzegawcza powinna gwarantować widzialność w każdych warunkach. By tak się stało, odblaski muszą zajmować odpowiednią powierzchnię na ubraniach i znajdować się z każdej strony stroju. Podobnie jest zresztą z charakterystycznym dla tych ubrań fluorescencyjnym materiałem.
Od powierzchni odblasków i ich jaskrawego tła zależy klasa ubrań odblaskowych. Najmniejsze wymagania stawia się przed klasą pierwszą, największą ochronę ma zapewniać strój klasy trzeciej. Pracodawcy przy zamawianiu odzieży muszą więc prawidłowo ocenić ryzyko, na jakie są narażeni ich podwładni. A następnie odpowiednio dobrać do niego klasę odzieży ostrzegawczej. W przeciwnym razie właściciele firm sami narażają się na ryzyko.
Kontrola lub ewentualny wypadek pracownika może mieć dla nich bardzo nieprzyjemne konsekwencje. Oczywiście problem będzie tylko wówczas, gdy klasa ubrań jest zbyt niska. Większa ochrona nigdy nie zawadzi.
Pułapka szósta: niska cena i niska jakość
Ostatnia pułapka, która czyha na pracodawców, jest niejako rezultatem wszystkich dotąd wymienionych. Zamawianie niewielu rodzajów ubrań wykonanych z nieprzepuszczalnych materiałów, lekceważenie potrzeb kobiet i pracowników o niestandardowych kształtach, ubrania, które nie zapewniają należytej ochrony. Na te wszystkie problemy mogą się narazić pracodawcy, którzy za wszelką cenę szukają najtańszych ubrań odblaskowych. Taka odzież to zazwyczaj kamizelki czy kurtki odblaskowe niskiej jakości.
Jeżeli jednak ubrania często będą się niszczyć, pracownicy mogą się tym frustrować. A i sami pracodawcy będą musieli częściej sięgać do portfela, by zamówić nowy zestaw. Nie wszystko, co tańsze, okazuje się bardziej opłacalne. Warto więc zwracać uwagę na wiele parametrów odzieży i decydować się na ubrania odblaskowe wysokiej jakości.
Autor:
Piotr
Absolwent Wydziału Zarządzania i Komunikacji Społecznej Uniwersytetu Jagiellońskiego.