Większość domów w Polsce, to budynki z dobudowanym wiatrołapem, inaczej nazywanym przedsionkiem. Takiej dobudówki nie wymagają żadne przepisy, jednak stosuje się to rozwiązanie, aby ograniczyć utratę ciepła podczas każdorazowego otwierania drzwi.
Coraz częściej jednak, szczególnie w miejscach użyteczności publicznej, rolę przedsionków, przejęły specjalnie zaprojektowane urządzenia, jakimi są kurtyny powietrzne. Poniżej porównanie obu rozwiązań. Czy kurtyny powietrzne są w stanie wyprzeć wiatrołapy z naszych domów?
Działanie kurtyny powietrznej
Kurtyny powietrza składają się zwykle z dwóch kratek: nawiewnej i wywiewnej, a także wentylatora promieniowego lub diagonalnego. Do tego dochodzi obudowa, wykonana zwykle z blachy lub stali nierdzewnej. Kurtyny dzielimy ze względu na ich działanie. Mamy do wyboru kurtyny ogrzewające, w których powietrze zostaje ogrzane za pomocą nagrzewnicy elektrycznej lub wodnej, oraz kurtyny zimne. Te drugie wykorzystują obecne we wnętrzu powietrze i nie zmieniają jego temperatury.
Podstawowym zadaniem kurtyn jest utworzenie bariery, która przeciwstawi się sile wpływającego i wypływającego powietrza, czyli tzw. przeciągu. Wielkość kurtyny, a także miejsce jej montażu, zależne są od uwarunkowań architektonicznych budynku.
Podstawowe zalety i wady kurtyny powietrznej, w porównaniu do wiatrołapu
W budynku, do którego wchodzi się wprost z zewnątrz, czyli nieposiadającego wiatrołapu, zainstalowanie kurtyny powietrza pozwoli na zmniejszenie strat ciepła nawet do 60 procent. Jest to wynik porównywalny do zysku z budowy przedsionka. Jednak główną zaletą kurtyny jest oszczędność miejsca, która jest niezwykle istotna szczególnie w przypadku małych domów lub budynków z niewielką działką.
Niewidzialna bariera powietrzna uniemożliwi powstawanie przeciągów. Ponadto chroni nas przed wlatywaniem do wewnątrz wszelkich owadów. Kolejną zaletą kurtyny, jest fakt, że nie zatrzymuje ona promieni słonecznych. Dzięki temu pozwoli doświetlić wnętrze, czego nie możemy powiedzieć o wiatrołapie, który działa wręcz przeciwnie.
Koszt kurtyny powietrznej jest o wiele mniejszy niż budowy całego wiatrołapu, jednak sama eksploatacja nie jest przecież darmowa. Urządzenie zasilane jest energią elektryczną, a stosowane jako źródło ciepła musi zostać podłączone pod domową instalację cieplną lub posiadać nagrzewnice elektryczne lub wodne. Drugi wariant jest znacznie droższy, jednak łatwiejszy w instalacji.
Dodatkowo, im szybciej i skutecznej pracuje kurtyna, tym wyższy jest poziom hałasu. Jest to szczególnie odczuwalne gdy ktoś otwiera drzwi w nocy, kiedy wokół panuje cisza. Inaczej jest to odbierane w ruchliwym i głośnym centrum handlowym lub hali magazynowej, a inaczej w niewielkim metrażowo domu czy mieszkaniu.